-
Wspomnienia Antoniny Żabińskiej, żony dyrektora warszawskiego ogrodu zoologicznego, wydano po raz pierwszy w 1968 roku. Zoo z miejsca spacerów, ale też z jednostki badawczej w czasie okupacji staje się schronieniem dla uciekających z getta Żydów.
-
„Pod względem strukturalnym szkoła mieści się gdzieś pomiędzy koszarami, więzieniem a szpitalem” ― mówi w wywiadzie Aleksandry Szyłło Maria Mach. W rozmowach z nauczycielami, pedagogami i rodzicami, dziennikarka próbuje naszkicować niezmienny od lat obraz oświaty. Jej rozmówcy to osoby zmagające się z biurokratyzacją szkolnictwa i uprzedmiotowieniem ucznia.
-
W dobie zalania stacji radiowej rożnymi epigonami EPMD i jedohitowymi klonami Eda Sheeraa bardzo łatwo może umknąć nam trend , który w sposób znaczący może wpłynąć na jakość komercyjnych playlist w najbliższym roku bądź dwóch. Pierwszą, najbardziej zauważalną oznaką tego trendu był niekwestionowany sukces radiowy singla kanadyjskiego wokalisty o pseudonimie wcześniej kojarzącym się w Polsce ze skrajnie innym gatunkiem muzycznym. The Weekend i Starboy to dla typowego radiowego odbiorcy nowe otwarcie na gatunek, który wydawał się w zamarciu, a tak naprawdę przeżywa swój największy rozkwit od czasu TLC.
-
Wydanie najnowszej książki o przygodach Harrego Pottera wzbudziło ogromne emocje rzeszy czytelników poprzednich części. Czy warto przeczytać kolejny tom o przygodach chłopca, który przeżył?
-
„Panie Matuszyński, mam nadzieję, że pan tego nie spieprzył”, napisał ktoś na forum, a zdanie obiegło wszystkie portale. Reżyser, Jan P. Matuszyński filmu nie spieprzył. Ci, którzy na film czekali miesiącami, po drodze czytając „Portret podwójny”, znakomitą książkę Magdaleny Grzebałkowskiej i dzienniki Zdzisława Beksińskiego zredagowane przez Jarosława Skocznia, mogą odetchnąć z ulgą.
-
Polski rap ma od kilku dni duży problem. Nie wiem czy sobie z nim poradzi. Debiutancka płyta zespołu PRO8l3M zdemolowała rodzimy hip hop. Szalona wycieczka Oskara na zglitchowanych beatach Steeza to jedna z lepszych rzeczy, jakie pojawiły się na rynku w ostatnim czasie. Od dwóch dni mój życiorys ma przerwę, bo nie mogę przestać słuchać tego materiału. Myślę, że nie jestem jedyny.
-
Realizacja sztuk dla teatru światowego klasycznych stanowi swoisty test: jesteśmy teatrem z ambicjami, czy jesteśmy teatrem odtwórczym? „Wiśniowy sad” w reżyserii Norberta Rakowskiego wskazuje na odpowiedź mniej satysfakcjonującą.