Debiut reżyserski aktora Ryana Goslinga. Historia opowiada o Detroit rządzonym przez bezwzględnego herszta, który terroryzuje nieposłusznych mieszkańców. Alternatywna rzeczywistość z elementami fantasy. "Lost River" w kinach od 10 lipca.
Detroit. Przeklęte miejsce, w którym jedni próbują przetrwać, inni oddają się perwersyjnym fantazjom. Okolicą rządzi Bully, który obcina wargi nożyczkami każdemu, kto mu się sprzeciwi. W domu na przedmieściach katatoniczna staruszka Belladonna zawiesza się w świecie swoich wspomnień. W centrum miasta wyuzdany bankier Dave aranżuje krwawe przedstawienia w nocnym klubie, do którego ściągają tłumy. Zmysłowa Billy spełnia jego psychopatyczne zachcianki, by nie stracić dachu nad głową. Jej starszy syn – Bones pomaga matce, zbierając złom, czym naraża się Bully'emu. Rozumie go tylko Rat – dziewczyna z sąsiedztwa ze szczurem w rękawie. Razem snują się po okolicy. Tylko ona wie, jak to wszystko się zaczęło i jak to wszystko zakończyć.
Na srebrnym ekranie zobaczymy m. in Christine Hendricks, Iaina De Caesteckera, Saoirse Ronana, Matta Smitha , Bena Mendelsohna i Evę Mendes.
"Lost River" wejdzie na ekrany polskich kin 10 lipca.
Zobacz oficjalny zwiastun filmu:
Oprac. ad
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez