-
W niedzielę 16 listopada 2014r. wybierać będziemy ponad 2,5 tysiąca włodarzy - wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz około 50 tysięcy radnych różnych szczebli. Tego dnia, każdemu pełnoletniemu obywatelowi naszego kraju przysługiwać będzie prawo, a również moralny i patriotyczny obowiązek wzięcia udziału w głosowaniu.
-
Wybierać będziemy radnych gminnych, powiatowych, w Dubeninkach i Baniach Mazurskich — także wójtów, w Gołdapi — burmistrza, w całym województwie — naszych przedstawicieli w sejmiku wojewódzkim. Sprawdź, gdzie jest siedziba komisji w Twoim okręgu!
-
Nie wiesz na kogo głosować? Zobacz jakie masz możliwości!
-
Po co głosować? Żeby zadbać o opiekę przedszkolną dla swoich dzieci, żeby wybrać tych, którzy będą wydawać nasze wspólne pieniądze, żeby nasza miejscowość ładniej wyglądała, żeby przybyło miejsc pracy, żeby nie narzekać, ze komunikacja źle działa... Każdy powód, by pójść na wybory jest ważny.
-
W szczycieńskim domu kultury odbyło się ostatnie szkolenie członków komisji wyborczych.
-
— Uważam, że sprawa drzew na pasie startowym jest do załatwienia z korzyścią dla mieszkańców i klubu — przekonuje Andrzej Ryński. Kandydat na prezydenta Olsztyna spotkał się z członkami Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego.
-
Pobudka o piątej rano, kilka filiżanek kawy w ciągu dnia, patrzenie w przyszłość i oglądanie filmów o zamierzchłych czasach. Czesław Jerzy Małkowski, kandydat na prezydenta Olsztyna, w rozmowie z Gazetą odsłania swoją prywatną twarz.
-
Prezentacja kandydatów na radnych Rady Miasta i Gminy Orzysz
Komitet Wyborczy Wyborców "Nasza Przyszłość - Orzysz"
-
— Nie każdy ma świadomość zasad, jakie panują w samorządzie, i zależności poszczególnych organów od siebie. Organy jednoosobowe wydają się ważniejsze, bo głosujemy na konkretne osoby. Mieszkańcom wydaje się, że wybory prezydenckie mają większą wagę. A tak nie jest — uważa dr Marek Butrym, socjolog UWM.
-
— Nie wszystko uda się załatwić inwestycjami i rozbudową. W mieście żyją ludzie i całe rodziny, których standard życia z różnych powodów uwłacza pojęciu demokracji i czasom, w których żyjemy. O tym zapomnieć nie możemy — mówi Anna Wasilewska. — Są to sprawy trudne, ale możliwe do rozwiązania.