-
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bartoszycach przesłała nam materiał dotyczący grzybów. Rozpoczął się sezon na zbieranie grzybów więc warto zapoznać się z zasadami bezpieczeństwa i uniknąć ciężkiego lub tragicznego zatrucia.
-
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie przypomina, że zima to także dobry czas na grzybobranie. Na stronie olsztyńskiej dyrekcji pojawiły się piękne zdjęcia grzybów, które obecnie można zbierać w lasach. Czy natknęliście już na któreś z nich?
-
Obecnie podczas spaceru w olsztyńskich lasach można znaleźć... kurki. Wysokie jak na tę porę roku temperatury nie zahamowały procesu wzrostu tych grzybów. Jeśli ktoś chce je jeszcze znaleźć, musi się jednak pośpieszyć.
-
W naszych lasach rośnie wiele grzybów o różnej toksyczności. Są gatunki śmiertelnie trujące, trujące, warunkowo jadalne i jadalne. Większość grzybów najbardziej niebezpiecznych, śmiertelnie trujących, posiada po spodniej stronie kapelusza blaszki.
-
Naszą Czytelniczkę spotkała niemiła przygoda, która i tak mogła skończyć się gorzej. Przeczytaj koniecznie, zanim pojedziesz samochodem na grzyby.
-
Mamy grzybowe żniwa, takiego wysypu grzybów dawno już nie było. I nawet nie trzeba się zrywać bladym świtem, żeby przygotować do domu kosz pełen borowików, kozaków podgrzybków czy nawet rydzów.
-
Grzybobranie to dobry sposób na spędzanie czasu wolnego szczególnie wtedy, gdy przynosi efekty. Warto pokazać też innym jakie i ile grzybów zebraliśmy. Przysyłajcie do nas zdjęcia.
-
Sezon grzybowy w pełni, warto więc przygotować danie z darami lasu. Przykładem są smaczne krokiety z kurkami ( można oczywiście zastąpić je innymi grzybami).
-
Pokaźną ilość okazałych prawdziwków zebrali dziś w lesie panowie Grzegorz i Paweł z Bisztynka. Byli w lesie zaledwie dwie godziny i tuż po grzybobraniu postanowili pochwalić się swoimi zbiorami.
-
W ostatnich dniach policjanci otrzymali kilka zgłoszeń o zagubionych w lesie grzybiarzach. Na szczęście wszystkie historie skończyły się dość szybko i szczęśliwie, choć na pewno nie obyło się bez stresu. W odnalezieniu jednej z zaginionych kobiet pomógł leśniczy. Druga kobieta, 70-latka, została odnaleziona przez znajomą, ale była przemoczona i zmęczona