-
Jemy lody właściwie tylko przez cztery miesiące. W tym czasie zjadamy ok. 70 proc. całej rocznej produkcji. Średnio wydajemy latem na tę przyjemność 52,9 zł. W tym roku z kieszeni wyjmiemy nawet więcej. Chociaż i tak jemy najmniej lodów na świecie…
-
Wrotycz… Z tajemniczego powodu od dzieciństwa zwany przeze mnie kocanką — cokolwiek to jest. I jedna z moich ulubionych roślin, którą bez ograniczenia i umiaru ozdabiałam każdy, zbierany dla mamy wiecheć…!
-
Po 60. w kapciach i przed telewizorem? Nic bardziej mylnego. Rada Dialogu Społecznego negocjuje udogodnienia dla pracujących seniorów i firm, w których pracują. Czy to realnie zwiększy szanse seniorów na pozostanie na rynku pracy?
-
Piwonie to dla mnie tęsknota za sielskim dzieciństwem i ogrodem dziadka, w którym wprawdzie wszystkie kwiaty rosły i wegetowały bujnie, ale piwonie co roku biły własne rekordy…!
-
Kwiaty kocham od zawsze! Zbierać, fotografować, siać, hodować i wąchać. Każdy wschodzący w mojej skrzynce krokus, nagietek — wywołują u mnie stany bliskie euforii. Ale żeby kwiaty jeść…?!!!
-
Życie emeryta nie jest w Polsce łatwe, ale trzeba sobie z tym poradzić — mówi Tadeusz Szanter, prezes Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Rencistów, Emerytów i Inwalidów, który został niedawno wybrany na kolejną, drugą już, kadencję.
-
Finckenstein 1807 to nazwa projektu badań archeologicznych miejsc, gdzie ponad 200 lat temu stacjonowała armia Napoleona. Sam cesarz Francuzów mieszkał w pałacu Finckenstein (dzisiaj to Kamieniec), w którym odwiedziła go Maria Walewska.
-
Nie dość, że od dobrych kilku tygodniu wszyscy — od entomologów, poprzez ekologów, po lekarzy — ostrzegają przed kleszczami, to od niedawna media alarmują: uwaga na azjatyckie szerszenie!
-
Wprawdzie maj w tym roku nie rozpieszcza i temperaturami raczej bliżej mu do listopada, ale — jak to u nas — już za tydzień może być 30 stopni w cieniu i wszyscy zaczniemy się pocić…!
-
Chcesz się leczyć? Rób to prywatnie. Taką poradę usłyszymy od wielu znajomych czy członków rodziny. Okazuje się jednak, że prywatna wizyta wcale nie oznacza lepszej opieki. Lepiej jest tylko z kolejkami.