Chór Cantores Varmienses ma 10 lat

2019-05-10 09:18:00 (ost. akt: 2019-05-10 09:17:24)
Profesor Benedykt Błoński

Profesor Benedykt Błoński

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

W piątek 10 maja Chór Cantores Varmienses przy Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej zaprasza na koncert z okazji swojego dziesięciolecia. Poznamy nowe oblicze Stanisława Moniuszki.

Rok 2019 został ogłoszony przez Sejm RP Rokiem Stanisława Moniuszki. W związku z tym jubileuszowy koncert chóru został poświęcony temu kompozytorowi. W jego pierwszej części usłyszymy utwory chóralne oraz solowe jego autorstwa. — Formuła tej pierwszej części będzie niekoniecznie do końca „poważna” — mówi prof. Benedykt Błoński, dyrygent chóru.

— Chcemy przedstawić Moniuszkę jako kompozytora, który pisał nie tylko bardzo poważne utwory operowe czy patriotyczne. Jego założeniem było „aby śpiewniki domowe trafiły pod strzechy”, nasz program będzie zatem radosny, ponieważ dziesięciolecie chóru, który przez cały ten czas funkcjonuje i dobrze się trzyma, to czas radości. Przedstawimy wybrane utwory w wersji, nie powiem, że „rozrywkowej”, ale w opracowaniach troszeczkę „lżejszych”.

Druga część koncertu to z kolei bardzo radosna msza Gospel Mass amerykańskiego kompozytora Roberta Reya w wykonaniu chóru wraz z zespołem instrumentalnym. Mamy nadzieję, że publiczność da się zaprosić do wspólnej zabawy. Tam są elementy bardzo rytmiczne, które powinny przypaść wszystkim do gustu. Oprócz tego przygotowaliśmy dla publiczności szereg niespodzianek muzycznych.

Chór „Cantores Varmienses” przy Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej powstał z inicjatywy ówczesnego dyrektora artystycznego Filharmonii Janusza Przybylskiego, który powierzył tę misję prof. Benedyktowi Błońskiemu. Przez ten czas chór wykonał setki koncertów z programem a capella - czyli bez towarzyszenia instrumentów muzycznych. Jego zadaniem jest współuczestniczyć we wszelkich wydarzeniach muzycznych organizowanych przez Filharmonię, począwszy od oper i operetek, a na musicalach skończywszy. Chór koncertował w wielu krajach Europy oraz w USA. Może poszczycić się nagrodami na międzynarodowych konkursach.

Łukasz Czarnecki-Pacyński
l.czarnecki@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ania22 #2736713 | 93.105.*.* 22 maj 2019 21:52

    Hej, poznam Pana na dyskretne spotkania. Mam 22 lata, jestem po rozwodzie i nie chcę już faceta na dłuższy związek. Złap mnie pod loginem ania22 na portalu randkowym: czatkobiet.pl

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. Norma #2734665 | 31.0.*.* 19 maj 2019 19:12

    Nic dodać,nic ująć, pieniądze wyrzucone w błoto. Czy musimy tkwić przy tym co beznadziejne o firmowane olsztyńskim nazwiskiem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. Don Kichot #2733127 | 176.221.*.* 16 maj 2019 11:43

    Jestem absolwentem Akademii Muzycznej w Poznaniu, więc co nie co mam pojęcie o muzyce. To co tutaj zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania, niech wyrocznią będzie to, że po przerwie połowa ludzi nie wróciła. Nie wiem co tu świętować - może to był łabędzi śpiew? Sąd Ostateczny? Stracenie niewinnych? Klapa na całego.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. Mamma mia! #2732913 | 37.47.*.* 15 maj 2019 21:50

    Słabe to było,naprawdę,słabiutkie. Smutno mi... Następnym razem poproszę o zwrot pieniędzy za bilet.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  5. dana44 #2732656 | 213.184.*.* 15 maj 2019 12:58

    Fenommenalny komentarz Melomana!!Nic dodać nic ująć...Przyklejane przed koncertem na siłę wyrazy miłości do Cantores Varmienses-chwyt pod publiczkę....Główna wokalistka koncertu powinna jednak popracować nad dykcją bo niestety wada wymowy jest b.słyszalna.A podobno Pani jest specjalistką od tego....

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  6. Meloman. #2731745 | 83.9.*.* 14 maj 2019 06:37

    Co to było!!! Stracone pieniądze. Poziom koncertu bardzo niski. Chór beznadziejny, pozaciskany, piszczący. Śpiewaczka zapowiedziana jak najlepsza gwiazda, a wyszła, zaśpiewała i czar znikł. Beznadzieja. Głosik pitu, tekstu biedactwo zapomniało. Szok. Czy naprawdę wystawiając takie koncerty łudzicie się, że w Olsztynie wszystko przejdzie? Jesteście w błędzie! Ludzie na widowni byli zdegustowani poziomem. My też jeździmy do oper, filharmonii w Polsce i umiemy ocenić poziom, a ten był uwłaczający nam, słuchaczom. Wołami mnie teraz nikt do filharmonii w Olsztynie nie zaciąganie. To nie pierwszy koncert, który można nazwać jednym słowem "beznadzieja"!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) ! - + odpowiedz na ten komentarz