Dwa przedstawienia olsztyńskich teatrów startują w Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. To „Rewolucja zwierząt” z Teatru Jaracza oraz „Nid” wystawiony w Olsztyńskim Teatrze Lalek.
Nawet nieobytemu ze sztuką mieszkańcowi Olsztyna hasło „Rewolucja zwierząt” nie powinno być obce. Reklamujący sztukę plakat z gołębiem mającym za gniazdo wojskowy hełm przyciąga wzrok.
Radosław Paczocha, dramatopisarz i recenzent, autor m.in. sztuk takich jak „Bar Babylon” oraz noweli dramatycznej „Być jak Kazimierz Deyna” przeniesionej na ekran kinowy, nawiązał w swej sztuce do książki George'a Orwella „Folwark zwierzęcy”. Jednak akcję swojej teatralnej przypowieści umieścił już w czasach, kiedy zwierzęta odzyskały wolność, zerwały z ludźmi i mają aspiracje, by w końcu „powstać z kolan”.
W sztuce w reżyserii Giovanny'ego Castellanosa jest wiele konkretnych cytatów z toczącego się w Polsce politycznego dyskursu i odniesień, choć w zmetaforyzowanej formie, do obecnych wydarzeń.
I takie podejście najwyraźniej podoba się publiczności. — Premiera zakończyła się owacją na stojąco, podobnie było na pokazie sylwestrowym sztuki — odpowiada Maciej Lewandowski, rzecznik Teatru Jaracza.
Zdaniem reżysera zaletą sztuki jest właśnie jej aktualność i współczesność. — „Rewolucja zwierząt” jest kolejnym dowodem na to, że twórcy teatru stoją na barykadzie i uważnie patrzą na to, co się dzieje wokół nich — twierdzi Castellanos. — Teatr to nie muzeum, ale żywa forma artystyczna.
Zdaniem reżysera zaletą sztuki jest właśnie jej aktualność i współczesność. — „Rewolucja zwierząt” jest kolejnym dowodem na to, że twórcy teatru stoją na barykadzie i uważnie patrzą na to, co się dzieje wokół nich — twierdzi Castellanos. — Teatr to nie muzeum, ale żywa forma artystyczna.
Reżyser nie zaprzecza, że nie wszystkim podoba się przesłanie „Rewolucji zwierząt”, choć znaczna część widowni na premierze biła w trakcie przedstawienia brawo. — Ten spektakl nie pozwala na obojętność – podkreśla Castellanos.
Z kolei Olsztyński Teatr Lalek startuje w konkursie ze spektaklem „Nid”. To autorskie przedstawienie Andrzeja Bartnikowskiego, dyrektora OTL, który napisał tekst i spektakl, adresowany do dzieci powyżej 5. roku życia, wyreżyserował. Jest to historia czarownicy Czarownica Alianny, która znalazła bezpańskiego psa. Jest to suczka imieniem Nid. Alianna zabiera ją do swojego domu, gdzie Nid zaprzyjaźnia się z Janem — starym, długo nieużywanym płaszczem. Pies zastanawia się, czy lepsze jest życie w domu czy przeżywanie przygód poza nim.
Z kolei Olsztyński Teatr Lalek startuje w konkursie ze spektaklem „Nid”. To autorskie przedstawienie Andrzeja Bartnikowskiego, dyrektora OTL, który napisał tekst i spektakl, adresowany do dzieci powyżej 5. roku życia, wyreżyserował. Jest to historia czarownicy Czarownica Alianny, która znalazła bezpańskiego psa. Jest to suczka imieniem Nid. Alianna zabiera ją do swojego domu, gdzie Nid zaprzyjaźnia się z Janem — starym, długo nieużywanym płaszczem. Pies zastanawia się, czy lepsze jest życie w domu czy przeżywanie przygód poza nim.
— W ubiegłym roku na konkursie został zauważony nasz spektakl „Psiakość” — mówi dyrektor Bartnikowski. — Nie doszedł do finału, ale zwrócono nam część kosztów produkcji przedstawienia.
Lista spektakli zgłoszonych do konkursu jest długa. Zostały zrealizowane na scenach teatrów z całej Polski.
Komisja konkursowa do końca kwietnia ma obejrzeć wszystkie spektakle. Do 10 maja ma ogłosić listę finalistów. Zwycięzców poznamy po wakacjach podczas festiwalu Nówka Sztuka. Nagrodzony zostanie najlepszy spektakl oraz m.in. najlepszy tekst i najlepszy debiut dramatopisarski.
Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej jest organizowany jest przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. W tym roku odbywa się jego 23. edycja.
Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej jest organizowany jest przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. W tym roku odbywa się jego 23. edycja.
Ewa Mazgal
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
marzena #2150476 | 89.231.*.* 4 sty 2017 07:58
Jako odwieczni bywalcy olsztyńskiego teatru przestaliśmy go odwiedzać od kiedy obecne jego kierownictwo nachalnie jazgocze politycznie. To nie ma nic wspólnego z formą artystyczną, podobnie jak ostentacyjne obnoszenie się z polityczną rodziną w foyer.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) ! odpowiedz na ten komentarz