Trzeci tom Flasha to pozycja obowiązkowa dla fanów superbohaterskich komiksów z DC. To kolejny popis duetu Francis Manapaul i Brian Buccelato.
Barry Allen jest najszybszym człowiekiem na świecie. Mieszkańcy Central City znają go jako Flasha. Bycie najszybszym człowiekiem na świecie nie jest łatwe, ponieważ niektórzy chcą odebrać Allenowi jego moc. Ogromną ochotę na Moc Prędkości ma król Grodd z Miasta Goryli, który stoi na czele superinteligentnych zmutowanych małp człekokształtnych.
Jego atak na Central City doprowadza do kuriozalnego sojuszu Flasha z Łotrami. Przeciwnikami, z którymi walczył w drugim tomie "Flasha" sprzed kilku miesięcy. "Flash: Inwazja Goryli" to trzeci tom przygód najszybszego człowieka wydana w ramach Nowego DC. Za warstwę tekstową i graficzną odpowiada znany z dwóch poprzednich wydań duet: Francis Manapaul i Brian Buccelato. Przyznam się, że jestem fanem dokonań tego twórczego tandemu. Wspólnie napisany scenariusz jest bardzo dynamiczny. Akcja toczy się szybko, momentami wręcz telegraficznie.
Manapaul nie boi się eksperymentować i często łamie tradycyjne kadry, naginając formę do maksimum. Przykładem może być rysunek rozbity na osiem(sic!) plansz. Kiedy zdałem sobie z tego sprawę i ogarnąłem całość, naprawdę nie mogłem wyjść z podziwu dla wyobraźni przestrzennej tego rysownika. Właśnie dzięki "Flashowi" wydanemu w Polsce przez Klub świata Komiksu Egmontu poznałem Francisa Manapaula.
Manapaul nie boi się eksperymentować i często łamie tradycyjne kadry, naginając formę do maksimum. Przykładem może być rysunek rozbity na osiem(sic!) plansz. Kiedy zdałem sobie z tego sprawę i ogarnąłem całość, naprawdę nie mogłem wyjść z podziwu dla wyobraźni przestrzennej tego rysownika. Właśnie dzięki "Flashowi" wydanemu w Polsce przez Klub świata Komiksu Egmontu poznałem Francisa Manapaula.
Trzeci tom to nie tylko walka z królem z Groddem. Na kolejnych stronach dowiemy się także, kto skorzystał przypadkowo na Mocy Prędkości. Życie osobiste Barrego Allena także trochę się skomplikuje. "Flash: Inwazja goryli" to kolejna mocna pozycja z Nowego DC. Mam wrażenie, że historie o najszybszym człowieku na świecie należą do najmocniejszych w całym odnowionym Uniwersum DC. Jest to pozycja godna polecenia nie tylko dla fanów Flasha.
Michał Krawiel
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez