Sztuczna szczęka wypada. Najlepsze prace absolwentów plastyka w Olsztynie

2016-05-09 13:30:01 (ost. akt: 2016-05-09 11:12:09)
Sztuczna szczęka wypada. Najlepsze prace absolwentów plastyka w Olsztynie

Na wystawie prac dyplomowych można było obejrzeć m.in. ceramiczne kury Urszuli Perżyło oraz koty Marty Buszmak

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

Ceramiczne samoloty, koty, zwierzęta z podwodnych światów, roboty, plakaty, projekty lampy i fotografie... Absolwenci Państwowego Liceum Plastycznego im. Erica Mendelsohna w Olsztynie odebrali zawodowe dyplomy i zaprezentowali swoje prace na specjalnej wystawie.

Absolwentów jest w tym roku 33. Ukończyli klasy o kierunku reklama wizualna oraz ceramika i dekoracja wnętrz. — Z tych 33 osób dziesięć jest naprawdę bardzo zdolnych — mówi Aleksander Kuberski, dyrektor szkoły.

Pierwsza dyplom odebrała Marta Buszmak. Jej średnia w 4 klasie wyniosła 5,5, rzeźbiarski dyplom oceniono na szóstkę. Marta była trzykrotną stypendystką premiera, stypendystką ministra kultury i dyrektora Centrum Edukacji Artystycznej. Film Marty „Las” wygrał siódmą edycję konkursu Filmoteki Szkolnej, zorganizowanej Centrum Edukacji Obywatelskiej. Jej praca dyplomowa to ceramiczne koty. Dyplom ASP ma już w kieszeni i — jak nam powiedziała — zastanawia się nad Wrocławiem lub Poznaniem. Chce studiować rzeźbę.


Dyplom Aleksandra Burczyka również został oceniony na szóstkę. To film „ceramiczny” zatytułowany „Czas mat”. Aleksander przedstawił dwóch starszych panów grających w szachy. Jednemu z nich na szachownicę wypada sztuczna szczęka. — Zastanawiałem się, co można zrobić z zębów w filmie — opowiada Aleksander. — Można zrobić klawisze fortepianu i kostki domina. W sztuce szukam zabawy. A starzy ludzie, którzy są bohaterami mojego filmu, pasują do ceramiki. Ona jest chropawa i krucha jak oni.

Jednak w filmie Burczyka ważne są nie tyko pomysłowe rozwiązania plastyczne, ale także muzyka, która znakomicie barwą i tempem współgra z obrazami. Nic dziwnego, w końcu Aleksander od 10 lat gra na perkusji, jak mówi, zawodowo. Chce studiować scenografię na ASP we Wrocławiu. — Lubię prace manualne i lubię się uczyć. Wszystkiego.


Na wystawie można było obejrzeć prace dyplomowe. Były to m.in. ceramiczne samoloty, koty, zwierzęta z podwodnych światów, roboty, plakaty, projekty lampy i fotografie. Po części oficjalnej uczniowie, a właściwie absolwenci plastyka dali ostatni recital i zaśpiewali wspólnie piosenkę zespołu Myslovitz: „I nawet kiedy będę sam/ Nie zmienię się, to nie mój świat/ Przede mną droga, którą znam/ Którą ja wybrałem sam...”.

MZG



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. super #1989374 | 88.156.*.* 9 maj 2016 13:40

    piękne prace , brawo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) ! - + odpowiedz na ten komentarz