Pierwszy szkic "Kartoteki" już gotowy

Andrzej Majczak pracuje nad nową realizacją — "Kartoteką" Tadeusza Różewicza. Sztuka powstała 56 lat temu. Wówczas tytułowa kartoteka miała złowrogi wydźwięk. Zawierała wszelkie dane na temat, na przykład, pracownika, dotyczące jego kariery zawodowej, przynależności partyjnej czy światopoglądu.

Zdaniem Majczaka, sztuka nie straciła aktualności. Jak mówi, głównym motywem jego "Kartoteki" będzie mierzenie się bohatera z oczekiwaniami wobec niego ze strony żony, kochanki, rodziców i szefa. On broni swojej autonomii. Drugi, nadal aktualny wątek, to zdaniem Majczaka, temperatura dyskursu politycznego. Bohater chce wypisać się z gry.

Rolę Bohatera zagra Artur Steranko. — Nie, nie wystąpię w piżamie — powiedział nam, nawiązując do faktu, że Bohater przyjmuje swoich gości w łóżku. — Będę ubrany między innymi w pomarańczowe spodnie, bardzo przyzwoicie, powiedziałbym nawet trochę hipstersko — mówi aktor. — Ale wszystko, co spotyka Bohatera, postaci, które do niego przychodzą, są jakby ze snu. Żyją w jego głowie.

Na scenie pojawi się chór komentujący wydarzenia, a syna bohatera zagra uczeń szkoły muzycznej.

Zdaniem Artura Steranko wymowa "Kartoteki", klasyki polskiego dramatu, jest bardzo współczesna. — Mówi o tym, że większość z nas ma dosyć polityki i chciałaby powrotu do podstawowych wartości — tłumaczy.

Obok Steranko na Scenie Kameralnej Teatru Jaracza wstąpią Marzena Bergmann (Sekretarka), Milena Gauer (Matka), Agnieszka Giza (Dziewczyna), Alicja Kochańska (Tłusta kobieta), Ewa Pałuska (Olga), Marian Czarkowski (Wrona), Radosław Hebal (Ojciec), Cezary Ilczyna (Wujek) iMaciej Mydlak (Profesor). Autorką scenografii jest Urszula Czernicka. Muzykę — odlotową jak mówi Artur Steranko — przygotował Marcin Rumiński. Premiera 14 maja.