Dzisiaj jest dzień jak każdy inny

Dzisiaj jest dzień jak każdy inny ,
Choć tak naprawdę nie do końca ,
Ten dzień pozostanie w mej pamięci ,
Choć by do końca swych dni.
Ból otacza moje serce ,
Łzy napływają i zalewają moją duszę
Umieram z żalu i goryczy
Gdyż mam świadomość , że tak naprawdę
Nie jestem kochana , przez tych na których mi zależy.
Więc co mam robić ?
Na tym świecie jest tylko jedna osoba ,
Która mnie tak naprawdę kocha.
To Bóg , On tylko jest moim opiekunem,
Wie kiedy nadejdzie kres mojej rozłąki ze światem .
Czy tylko śmierć jest uwolnieniem
Od wszelkich trosk i kłopotów ,

-2-
Leży bezbronne dziecię
...w śmietniku nakryte ,,śmieciem,,
Tka...płacze ..się żali
Nie słychać jego w oddali.
To niemy krzyk dobija się
Walczy z tym błogim snem
Obudzi się ..NIE
Ono już nie żyje wiesz?
Nie kochane , porzucone
W otchłani świeci gdzieś tonie.
Litości nie miałaś mamo
Serca choć może kochało Nie chciałaś mnie na tym świecie
Jestem porzuconym śmieciem .
Tam gdzieś widać z daleka
Jeszcze mój ojczym ucieka .
Nie roniąc za mną ni jednej łzy .
Choć zmusił Cię do tego los ,
To był okrutny bolesny cios .
I choć zapomnisz o mnie ...
Jednak do końca swych dni
Będziesz żałowała że to byłaś Ty

NIE MIAŁAM NIC
Nie miałam nic ...
Byłam sama
Odrzucona
Chodziłam jak cień,...będąc czyimś duchem
Świat dla mnie był obcy
Nie kochana cóż
Przecież nie miałam nic!
Panowała miłość
A ja kim ja byłam
Być i nie mieć niczego ..
A umrzeć
I poczuć ciepło , miłość
To jest życie ...
Ale ja przecież nie miałam nic!..
Tylko pustka i ciemność

Kalina z Reszla