Scenariusz walki szpiega/zabójcy z organizacją, która mu szefuje jest już znana. Taki widzieliśmy chociażby w "Hitmanie" czy chociazby trylogii Bourne'a. W przypadku "Gunmana" jest podobnie, jednak reżyserem tej produkcji jest Pierre Morel, więc możemy po tym filmie spodziewać się o wiele więcej.