— Chłonę to, co mnie otacza, co robi na mnie wrażenie, działa na moje zmysły i inspiruje. Długotrwałe notowanie chwili. Tę część mnie można spotkać na papierze, płótnie, także w przestrzeni — pisze o sobie artystka Elżbieta Boniecka-Milowicz, która wernisażem wystawy pt. "Empiria" uczci 35 lat pracy twórczej.