-
Najpierw modelka, później bizneswomen i... youtuberka. Mazury kojarzą jej się z motoryzacją, choć sama w jej poszukiwaniu trafiła z Biskupca do Gdańska. Z Klaudią Konarską rozmawiamy o motoryzacji, marzeniach i jej najnowszym projekcie.
-
Jestem emerytem mieszkającym od 32 lat w Niemczech. Pochodzę z Pasymia, i właściwie mógłbym już wrócić na stałe w swoje rodzinne strony. Ale nie wrócę ze względu na stan polskiej służby zdrowia.
-
Dzikie kosmetyki, grzybowe perfumy, roślinne kadzidła i łąkoterapia. Natalia Załęska-Pyć, miłośniczka Warmii i Mazur, wie o nich niemal wszystko. Stale jednak przemierza nasze rejony w poszukiwaniu nowych ziół, które wykorzystuje w niezwykły sposób.
-
Zespół IRA był jedną z gwiazd, które podczas minionych wakacji wystąpiły w Mrągowie. To był pierwszy koncert grupy z udziałem publiczności od czasu wybuchu pandemii. O tym, jak artyści odnajdują się w "nowej rzeczywistości", o muzyce, włosach, ale też o... przeszczepie organów rozmawiamy z wokalistą - Arturem Gadowskim.
-
Czas izolacji zmobilizował nas do kreatywnego gotowania i większego planowania. O kuchni zero waste i niemarnowaniu żywności rozmawiamy z Sylwią Majcher, dziennikarką, blogerką, autorką bestsellerowej książki „Gotuję, nie marnuję. Kuchnia Zero Waste po polsku”.
-
Koszmar Beaty trwał siedem lat. To piekło zgotował jej ojczym. — Wystarczy, że zamknę oczy, a już widzę jego penisa zbliżającego się do mojej twarzy, czuję wstrętny zapach potu i strach, że znów mi to zrobi — mówi.
-
Spalona na stosie Barbara Zdunk (Sdunk), rzekoma czarownica z Reszla, uchodzi za ofiarę polowań na wiedźmy, jakie było prowadzone w Europie od średniowiecza. Prawda jest jednak zgoła inna – to ofiara zawiedzionej miłości, obłędu i... woli ciemnego ludu. A może również strachu mężczyzn przed kobietami...?
-
Minęły czasy, kiedy kobieta nie miała formalnej możliwości, by dysponować pieniędzmi, ale nadal zbyt wiele z nas albo na własne życzenie rezygnuje z tego prawa, albo traci je na skutek trwania w przemocowym związku. Tymczasem niezależność finansowa to, zdaniem ekspertów, coś, co zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa i kontroli nad własnym życiem. A to warte więcej niż pieniądze.
-
Jak to możliwe, że zakupy robimy bez problemu, chodzimy do kina, na basen, podróżujemy. Bawimy się na koncertach, odbyły się dożynki, ludzie spotykają się na weselach. I wszystko jakoś działa. Tylko do urzędu i do lekarza dostać się normalnie nie można.
-
W czterech ścianach i poza nimi — przemoc, której doznają kobiety w Polsce, trudno zmierzyć i włożyć w statystyki. Wiele z ofiar nie decyduje się bowiem na ujawnienie sprawców, nie decyduje się na przerwanie zła, które jest im wyrządzane. I — niestety — ślady tej przemocy nosimy my wszyscy. I być może dobrze, bo jako społeczeństwo powinniśmy się wstydzić, że wciąż sobie z tym nie poradziliśmy.