— To dla mnie też będzie niespodzianka — powiedział nam Stanisław Mikulski o nowej książce poświęconej serialowi wszech czasów. Na rynek wchodzi właśnie "Stawkowy przewodnik filmowy", w którym nie zabraknie wątków związanych z Olsztynem.
— Odwiedzaliśmy miejsca, gdzie była kręcona „Stawka większa niż życie” ponad dwa lata — mówi Bogdan Bernacki, redaktor i współautor książki „Stawkowy przewodnik filmowy”, która właśnie wchodzi na rynek. — Stwierdziliśmy, że warto ocalić i zapisać to, co widzieliśmy i odkryliśmy. Serial nadal budzi zainteresowanie. W książce są nie tylko nigdy wcześniej niepublikowane zdjęcia z planu „Stawki”, ale także fotografie współczesne i mapy, dzięki którym można uprawiać turystykę filmową. Stanisław Mikulski, odtwórca roli kapitana Klossa, objął „Przewodnik” swym patronatem i napisał do książki wstęp. — Ale ona dla mnie też będzie niespodzianką — powiedział nam aktor. — „Stawkę” kręcono w ponad 100 plenerach. Podczas zdjęć przejechaliśmy całą Polskę od północy do południa. Niektóre miejsca uleciały już mojej pamięci. Jestem bardzo ciekaw, co i jak ostatecznie autorzy w „Przewodniku” pokażą.
Zdjęcia do filmu kręcono między innymi w Łodzi, Wrocławiu i Olsztynie. — Olsztyn wystąpił w serialu pięć razy — opowiada Bernacki, autor rozdziału o stolicy Warmii i Mazur. — Był to jeden z najbardziej plastycznych plenerów, odpowiadający potrzebom filmu. Jest tu pruska zabudowa, jeziora i lasy. Poza tym Andrzej Konic, jeden z dwóch, obok Janusza Morgensterna, reżyserów „Stawki” na początku lat 60. ubiegłego wieku wyreżyserował w Teatrze im. Jaracza „Anię z Zielonego Wzgórza”. Polubił ludzi, z którymi pracował i miasto. Przypomnijmy, że w serialu wystąpił olsztyński zamek, starówka i Stary Ratusz, dziedziniec aresztu przy al. Piłsudskiego oraz Jezioro Kortowskie i rzeka Wadąg. — Stanisław Mikulski nie pamiętał dokładnie, gdzie kręcono scenę w celi, gdy był przesłuchiwany — dodaje Bernacki. — Ale jak powiedział, były to „warunki naturalne”. Niewykluczone, że była to cela olsztyńskiego aresztu. Dotarłem też do Janusza Czarkowskiego, mieszkańca Olsztyna, który statystował w scenie w pociągu, z którego wyskakiwał Kloss. Była kręcona na trasie Dworzec Główny-Zalbki.
Bogdan Bernacki podkreśla, że w śledzeniu plenerów występujących w „Stawce” i czasu, kiedy powstawały, bardzo pomocny był „Głos Olsztyński”, w którym ukazywały się informacje z planu filmu. — Ostatnią sceną, jak u was kręcono, był epizod z mercedesem spadającym z mostu na rzece Wadąg — mówi Bernacki. — Powstała w lipcu 1967 roku. Za jej realizacje odpowiadał Morgenstern. Ekipa bardzo starannie się do niej przygotowywała, bo miała tylko jeden samochód. Ale nie była to żadna atrapa z dykty. Zdaniem Bernackiego nakręcenie serialu takiego jak „Stawka” w dzisiejszych czasach nie byłoby możliwe. — Jego autorzy mieli pieniądze, a przede wszystkim czas, dzięki czemu mogli szukać odpowiednich plenerów i prowadzić próby.
Bogdan Bernacki podkreśla, że w śledzeniu plenerów występujących w „Stawce” i czasu, kiedy powstawały, bardzo pomocny był „Głos Olsztyński”, w którym ukazywały się informacje z planu filmu. — Ostatnią sceną, jak u was kręcono, był epizod z mercedesem spadającym z mostu na rzece Wadąg — mówi Bernacki. — Powstała w lipcu 1967 roku. Za jej realizacje odpowiadał Morgenstern. Ekipa bardzo starannie się do niej przygotowywała, bo miała tylko jeden samochód. Ale nie była to żadna atrapa z dykty. Zdaniem Bernackiego nakręcenie serialu takiego jak „Stawka” w dzisiejszych czasach nie byłoby możliwe. — Jego autorzy mieli pieniądze, a przede wszystkim czas, dzięki czemu mogli szukać odpowiednich plenerów i prowadzić próby.
Na czym polega fenomen tego serialu? Bogdan Bernacki mówi, że film to kawał dobrej, pod każdym względem — aktorskim i dramaturgicznym — filmowej roboty. — I dlatego powstają o nim książki — mówi. — Każdy klejnot wymaga oprawy.
MZG
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
* PGR-owska Bonanza powozic ludzi. #1415528 | 79.186.*.* 11 cze 2014 18:56
I dac kaszanki , to bedzie jazda bez trzymanki. Potem zrobic zwiedzanie dworcow remontowanych tylko tych po 7/ siedem/ balonow milionow , niech oprowadzaja zwiedzajacych ocowie chrzestni tychze przedsiewziec, potem jazda pendolino, no i odjazd na roboty wakacyjne. pa.Po Pancernych i stawce CHYBA JEST BONANZAyq
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) ! odpowiedz na ten komentarz
Hans KLOS, sprawdzic zegarki #1415533 | 79.186.*.* 11 cze 2014 18:59
Hans, widzisz maja zegarki na zdjeciu. Sprawdzic, aha sprawdzic tez rozdawanie mieszkan opisanych pare dni termu, no i te remonty dworcow, i nie zapomnij o pendolino. Odmaszerowac.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz
Bruner? #1415537 | 79.186.*.* 11 cze 2014 19:01
Sprawdz kto jest ojcem chrzestnym tych remontow, no wiesz ktore mam na mysli.Jesli cos zauwazysz melduj natychmiast.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
Hans , masz czekac na mnie pod biedronka. #1415541 | 79.186.*.* 11 cze 2014 19:05
Tak Bruner, zrozumialem, mam czekac pod biedronka.
! odpowiedz na ten komentarz
Tu BRuner, tu Bruner, ODBOIOR? #1415543 | 79.186.*.* 11 cze 2014 19:08
Przywiezcie zegarkow, powtarzam przywiezcie duzo zegarkow.ODBIOR?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) ! odpowiedz na ten komentarz
No nieeee .. #1415546 | 37.30.*.* 11 cze 2014 19:13
a nie można było zrobić spotkania z aktorami ...? niestety tylko elyta ma swoje spoty i tzw brunche lub lunche ...szkoda
! odpowiedz na ten komentarz
Bylo fajnie jezdzic na kombajnie? #1415552 | 79.186.*.* 11 cze 2014 19:18
Spotykajmy sie z tymi, zktorymi My chcemy sie spotkac, a nie owrotnie. Bedziemy mieli mniej niepotrzebnie zakupionych garnkow z podwojnym dnem, i roznych durszlakow, tak modnych obecnie jako nakrycie glowy, dla polpankow i pseudo...inteligeentow,co zapomnieli jak sie nazywaja grabie.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz
wd1 #1415582 | 46.186.*.* 11 cze 2014 20:10
wyglądają jak Syrenamen i Skorupin lol
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) ! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
userka #1415667 | 91.2.*.* 11 cze 2014 21:49
Matołki, nie Klos i Bruner tylko Kloss/Brunner. Nawet czytać nie potraficie
! odpowiedz na ten komentarz
... #1415723 | 31.61.*.* 11 cze 2014 22:49
"w serialu wystąpił olsztyński zamek..." po prostu brak słów.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) ! odpowiedz na ten komentarz
Gwiazdy, gwiazdki, gwiazdeczki, gwiazdunie. #1415729 | 79.186.*.* 11 cze 2014 22:55
Tak po obywatelsku jestem ciekaw Co robia ich Pociechy, oczywiscie z najwyzszym szacuneczkiem. Czy lubia zegarki moze/ bo na zdjeciu widac / dwa/, oj kiedys to byl rekwizyt, a dzisiaj mozna go dostac , nawet te najdrozsze,takie ktore nosza GWIAZDY na swiecie.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
czy syn gwiazdy ro gwiazdor? #1415734 | 79.186.*.* 11 cze 2014 22:59
A wnuczek gwiazdy to gwiazdus, czy gwizdus?
! odpowiedz na ten komentarz
ONI nie musza, a TY? #1415758 | 79.186.*.* 12 cze 2014 00:04
jechac na roboty.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz